Torcik „Czarnohora” to wypiek według naszego autorskiego przepisu, baaardzo czekoladowy z wiśniami.
Wprawdzie Huculi na takie przysmaki nie mogli sobie kiedyś pozwolić, ale teraz… Czemu nie?
Do tego dobra kawa…
Ciekawostka:
Czarnohora to pasmo górskie na terenie zachodniej Ukrainy, które niegdyś zasiedlali Huculi. Jest to najwyższa część Beskidów Połonińskich i jednocześnie Zewnętrznych Karpat Wschodnich. Od strony północno-zachodniej sąsiaduje z pasmami Gorganów i Świdowca, od północno-wschodniej z Połoninami Hryniawskimi, zaś od pd. z Karpatami Marmaroskimi (na terenie Rumunii).
Według Gąsiorowskiego była to granica rozmieszczenia huculskich siedzib, jednak inni etnografowie jak Kral i Hantjuk wykraczali ze swoimi szacunkami poza pasmo Czarnohory na Zachód.
źródło: http://karpaccy.pl Almanachu Karpackiego „Płaj”, Andrzej WielochaCo do innego naszego wypieku – „Białego Słonia” – jego nazwa również nie jest przypadkowa. Odsyłamy Was do świetnego artykułu na stronie Planeta Gór: KLIK
Nie pozostaje więc nic innego jak życzyć Wam smacznego!
Cały czas staramy się, aby Wasz wypoczynek odbywał się we wspaniałej atmosferze a nasza kuchnia regionalna rozpieszczała Wasze kubki smakowe. Chcielibyśmy jeszcze bardziej umilić Wam czas spędzony w Bieszczadach i z racji tego mamy dla Was niespodziankę 🙂
W restauracji Huculskiej będą organizowane koncerty na żywo!
Już w najbliższy weekend (6-8 lipca) odbędą się pierwsze koncerty zespołów.
7 lipca (sobota), godz. 18 – 22: Zespół – KARPATIA
Karpatia – to zespół folkowy, grający muzykę Karpat. Zespół tworzą muzycy polscy i mołdawscy, specjalizujący się w grze na instrumentach etnicznych. Kapela wykonuje tradycyjny folklor Rumunii, Mołdawii, Węgier, Słowacji i Polski.
8 lipca (niedziela), godz. 18 – 22: Zespół – LIREPI
Wieczorek ze współczesną muzyką poetycką i tradycyjnymi pieśniami karpackimi. Duet Lirepi zaprezentuje utwory z płyty „Ukryta Uprzejmość” (czerwiec 2018) oraz pieśni karpackie.
Czy zaczęliście już swój wakacyjny wypoczynek? A może zbliża się on wielkimi krokami? Mamy dla Was propozycje imprez, które pozwolą Wam przeżyć ten czas w Bieszczadach jeszcze intensywniej 🙂
6-7 lipca (piątek-sobota), Country w Bieszczadach, Lesko
Odbywająca się co roku, cykliczna impreza, pod nazwą Country w Bieszczadach ma formę festiwalu, podczas którego występują zespoły grające muzykę country. Festiwal trwa dwa dni. i towarzyszy mu Międzynarodowy Zlot Motocyklowy z pokazami sprawnościowymi, paradą motocykli. Dodatkową atrakcją są przejażdżki konne oraz kiermasz gadżetów.
6-8 lipca (sobota-niedziela), godz. 9:00,21 Bike Week Zlot Motocyklowy, Lesko
To już dwudziesty pierwszy Bike Week zlot motocyklowy i piknik country w Lesku. Jak zwykle gwarancja dobrej zabawy i atrakcji dla ludzi kochających motocykle przy dźwiękach country – rockowych.
7 lipca (sobota), godz. 11:30, XVII Powojenne Targi Końskie, Lutowiska
Kompleks rekreacyjno-sportowy przy Chacie pod Florianem w Lutowiskach.
Impreza nawiązująca do przedwojennej tradycji organizowania jarmarków w Lutowiskach. Podczas targów organizowane są: parada koni, pokazy ścieżki huculskiej, jazdy w stylu west, użytkowania koni, całodniowe targi rękodzieła artystycznego i ludowego oraz kiermasz tredycyjnego jadła.
7 lipca (sobota), godz. 15:00,Festyn „Święto Miodu”, Krościenko
Impreza odbędzie się przy świetlicy wiejskiej i rozpocznie o godzinie 15:00.
W programie degustacja przepysznych miodów oraz nalewek domowej produkcji. Podczas imprezy nie zabraknie również zabawy tanecznej przy akompaniamencie zespołu „Krysia i Janek”.
8 lipca (niedziela), godz. 18:00, Koncert zespołu Lirepi, Restauracja Huculska w Ustrzykach Dolnych
W niedzielę, w naszej restauracji, koncert pn. „Piosenka poetycka i folkowa w Huculskiej” – wieczorek ze współczesną muzyką poetycką i tradycyjnymi pieśniami karpackimi. Duet Lirepi zaprezentuje utwory z płyty „Ukryta Uprzejmość” (czerwiec 2018) oraz pieśni karpackie.
Rosnąca popularność nordic walking skłoniła trzy Lokalne Grupy Działania z terenu południa województwa podkarpackiego do podjęcia inicjatywy stworzenia kompleksu tras, który nie tylko uatrakcyjniłby ofertę turystyczną regionu ale i stały się mocnym przyczynkiem do poprawy jakości życia mieszkańców tego terenu.
Intencją twórców projektu było nie tyle samo stworzenie tras, co zdyskontowanie ich powstania i istnienia do rozwoju turystyki i promocji obszaru objętego projektem a w konsekwencji także osiągnięcie rezultatów wizerunkowych i ekonomicznych. Cel ogólny realizowanej operacji został zatem sformułowany jako Wzrost atrakcyjności turystycznej obszarów partnerskich LGD poprzez utworzenie 16 parków Nordic Walking oraz wspólną promocję walorów turystycznych i przyrodniczo-kulturowych.
W ramach LGD „Nasze Bieszczady” powstało 5 bieszczadzkich Parków Nordic Walking. Dzisiaj zaprezentujemy Wam pierwszy – wytyczony w gminie Ustrzyki Dolne na pięknym i historycznym paśmie Żukowa. Wszystkie trasy swój początek mają w Ustjanowej.
Trasa nr 1 – zielona. Czas przejścia: 15 minut – poprowadzona w formie 1,1 kilometrowej pętli. Przeznaczona dla początkujących jak i zaawansowanych miłośników maszerowania. Wejście na trasę zlokalizowano przy początkowej stacji ścieżki dydaktycznej Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne. Szeroką gruntową drogą – fragmentem do narciarstwa biegowego zataczamy 1100 metrową pętlę.
Trasa nr 2 – czerwona. Czas przejścia: 1 godzina – początkowo wszystkie 3 trasy pokrywają się. Po pokonaniu 400 metrów zielona trasa skręca w lewo, a my rozpoczynamy kilometrowe podejście do utwardzonej drogi biegnącej pasmem Żukowa. Wychodzimy z lasu i skręcamy w lewo. Przed nami 1,5 kilometra marszu do tablicy ćwiczeń. Tuż obok niej znajduje się punk widokowy z którego podziwiać można piękny widok na Zatokę Teleśnicką, zaporę Solińską i Jezioro Myczkowieckie. Po wykonaniu rekomendowanych ćwiczeń skręcamy w lewo i gruntową drogą schodzimy prosto przez ok. kilometr. Za znakami jeszcze raz skręcamy w lewo, mijając ławeczki wypoczynkowe i tablice edukacyjne Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne przechodzimy przez mostek. Pokonując 5 kilometrów – całej trasy na parkingu u podnóża Pasma Żukowa spinamy pętlę czerwonego szlaku.
Trasa nr 3 – czarna. Czas przejścia: 2,5 godziny – to 13,9 kilometrowa pętla, której przebieg pokrywa się częściowo z trasą zieloną i czerwoną. Gruntową drogą wspinamy się i po dojściu do stokówki na Paśmie skręcamy w lewo – przed nami 5 kilometrów marszu prostą drogą biegnącą grzbietem wzniesienia pełnym wspaniałych widoków na Bieszczady i Jeziora. Po drodze przechodzimy przez szczyty Holicę (762 m n.p.m.) oraz Żukowa (768 m n.p.m.). Mijamy także punkt widokowy – dawne szybowisko, skąd podziwiać można wspaniałą panoramę na okolice oraz wododział karpacki – rozdzielający zalewie Morza Bałtyckiego i Czarnego. Za znakami szlaku skręcamy w lewo i schodzimy do Równi. Po dojściu do asfaltowej drogi skręcamy jeszcze raz w lewo i asfaltową drogą maszerujemy pomiędzy zabudowaniami. Mijamy obiekty byłego kombinatu drzewnego i po dojściu do gruntowej drogi w Ustjanowej skręcany ponownie w lewo. Jeszcze kilometr marszu i dochodząc do parkingu przy narciarskich trasach biegowych zataczamy pętlę całego szlaku.
Trasy prowadzone są gruntowymi drogami, stanowiąc część infrastruktury tras biegowych z homologacją FIS, leśnymi ścieżkami, asfaltowymi drogami i utwardzoną „autostradą” biegnącą grzbietem Żukowa. Zamontowano na nich wiele tablic zachęcających do ćwiczeń oraz punkty pomiaru ciśnienia.
Wszystkie trasy posiadają punkty wspólne i pokrywają się na pewnych odcinkach. Umożliwia to dowolne wydłużenie lub skracanie przejść lub zmianę kierunku marszu.
Park skierowany jest do entuzjastów nornic walking, biegaczy – także biegówkowych oraz rowerzystów. Tak naprawdę stanowi propozycję do spędzania wolnego czasu wszystkich miłośników aktywności.
Żuków to doskonałe miejsce do uprawiania sportów o każdej porze roku. Jego wyjątkowość podkreślają nie do końca odkryte tajemnice.
Zapraszamy do odkrywania tychże tajemnic, wędrując z kijami ?
Poniżej prezentujemy Państwu listę bieszczadzkich wydarzeń wakacyjnych, odbywających się w lipcu w okolicach Ustrzyk Dolnych. Oczywiście, nie jest to jeszcze lista ostateczna, bo wiele terminów nie zostało jeszcze ogłoszonych, ale spora część już się znalazła, a kolejne będziemy na bieżąco aktualizować 🙂
Impreza poświęcona promocji ochrony przyrody i promocji jagodowych smakołyków. Kiermasz jadła, produktów rękodzielniczych, rzemiosła artystycznego, promocja folkloru lokalnego, występy zespołów regionalnych.
IV Puchar Bieszczadów w Nordic Walking, Ustrzyki Dolne i Ustjanowa
***
Mamy nadzieję, że ten wpis pomoże Wam zaplanować wyjazd w Bieszczady. Ponieważ Bieszczady to nie tylko piękne góry, ale również bogata kultura i zagłębie artystów 😉
Lato zaczęło się na dobre, więc nadszedł najwyższy czas na zaplanowanie urlopu. A oprócz tego, co warto przywieźć jadąc w Bieszczady, warto przede wszystkim zastanowić się, co znajdziemy już na miejscu.
A na miejscu czeka na Państwa wiele wrażeń i atrakcji. Nie można jednak zapomnieć o jedzeniu 🙂 A gdy mowa o jedzeniu, warto wspomnieć – dlaczego to właśnie Huculską warto odwiedzić!
Wyjątkowe doznania smakowe
Zaczynając od dań regionalnych jak pieliemieni, czebureków i barszczu ukraińskiego, po wypiekany na miejscu chleb, poprzez lemoniady z naszymi syropami sezonowymi (z kwiatów bzu czy lipy) i przepyszne desery. Klienci chwalą też nasze pizze, które szczególnie chętnie wybierają najmłodsi.
…i pełny brzuch
Po zjedzeniu gołąbków po lwowsku czy placków po bieszczadzku na pewno nikt nie wyjdzie od nas głodny. Jednak porcje innych dań również Was nie zawiodą. Wiemy, że po powrocie z gór trzeba uzupełnić kalorie 😉
Niepowtarzalny wystrój
Drewniane wykończenia, ciekawe lampy, nietypowe przepierzenia… Od razu widać góralski klimat i wiejski styl. W takim miejscu przyjemniej się odpoczywa 🙂
Kultura Huculska
Częścią wystroju są autentyczne przedmioty, charakterystyczne dla gospodarstw huculskich. A do tego lampy wykończone kolorowym haftem, popularne motywy pasterskie na ścianach i portery Hucułów.
Blisko
Restauracja Huculska znajduje się nieopodal popularnych atrakcji turystycznych. Blisko stąd do jednej z czterech zachowanych cerkwi w stylu Bojkowskim – w Równi, do cerkwi czy do Izby Pamięci Akcji HT 1951 w Ustjanowej. Nie wspominając o wszystkich atrakcjach Ustrzyk Dolnych.
Nie będziemy Was czarować, pogoda w Bieszczadach dopiero się stabilizuje. Ale pamiętacie te cudowne kadry z Watahy? Mgła, mgła, mroczny las, jeszcze trochę mgły, kilka drzew, drewniana chatka, mgła… Jeżeli wtedy Wam się podobało, to na żywo zachwycicie się tym bardziej ?
Tak się złożyło, że w ten weekend w Tarnawie Niżnej jest zlot fanów Watahy.
Jeśli Kochasz Bieszczady, znasz serial HBO Wataha – zapraszamy na Zlot Fanów Serialu HBO WATAHA. Miejscem spotkania będzie serialowy Ośrodek dla Uchodźców.
Zobaczysz San, pogranicze z Ukrainą, kryjówkę Rebrowa, wąwóz przemytników, polanę na której Rebrow walczył z Grzywą….
Poczujesz klimat bieszczadzkich szlaków…. wszędzie dojdziesz ….
Wieczorem zasiądziemy razem do ogniska i wspólnie zaśpiewamy Bieszczadzkie Anioły i nie tylko ?
Koszt ..tylko noclegi ? impreza ma charakter niekomercyjny – po prostu FUNowski ?
już niebawem podamy więcej informacji ?
PS weźcie gitary ? [facebook]
30 CZERWCA
KONCERT MELODIE POGRANICZA, POLAŃCZYK
30 czerwca, godz. 18:00
Amfiteatr w Polańczyku, ul. Zdrojowa
Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Turystyki w Solinie zaprasza w dniu 30 czerwca (sobota), na koncert Melodie Pogranicza w Polańczyku. Koncert odbędzie się z okazji obchodów 15-lecia współpracy transgranicznej pomiędzy Polską, Białorusią i Ukrainą w ramach funduszy Unii Europejskiej.
“Zapraszamy fanów lotnictwa na pierwsze Pokazy Lotnicze w Lesku – Krainie Szybowisk organizowane przez Lotniczą Bobulandię. Impreza odbędzie się 30 czerwca 2018 r. w miejscowości Huzele koło Leska (błonie nad rzeką San). Początek o godzinie 10:00. Wstęp wolny.
Pokazy lotnicze rozpoczną się o godzinie 11:00 występem Cellfast Flying Team – młodej formacji samolotowej, której celem jest precyzyjne latanie w szyku. Przygotowania do wspólnej przygody w przestworzach piloci rozpoczęli już w 2014 roku. Rok później pokazali się „na niebie”. Chociaż zespół ma za sobą dopiero kilka lat wspólnych występów, to już zaprezentował się podczas wielu krajowych pokazów. Mają w swoim repertuarze sporo ciekawych ewolucji: latanie w zwartym szyk, rozejścia, mijanki, przegrupowania czy powroty do formacji.
A o godzinie 11:30 pierwszy raz tego dnia na niebie zaprezentuje się znana wszystkim fanom lotnictwa Grupa Akrobacyjna “Żelazny” – tworzona przez asów polskiego nieba oraz młodych, zdolnych lotników. Piloci latają na charakterystycznych, biało-czerwonych samolotach Zlin Z-526, Z-50 i Extra-330LC. Grupa Akrobacyjna „Żelazny” ma dużo wariantów pokazu. Potrafi wykonać pokaz w składzie od jednego do nawet sześciu samolotów. Pokaz jej pilotów zawsze wzbudza wiele emocji. Piloci zaprezentują się tego dnia jeszcze raz o godzinie 15:00. A wcześniej – o godzinie 13:00 – odbędzie się pokaz lidera Grupy Akrobacyjnej “Żelazny”.
Ponadto podczas pierwszego Pokazu Lotniczego Lesko 2018 o godzinie 12:00 odbędzie się przelot samolotów An-2 oraz Jak 12M, a o godz. 13:30 skoki spadochronowe.
Na fanów lotnictwa tego dnia czeka jeszcze jedna niesamowita atrakcja. Szybownik Piotr Bobula, który specjalizuje się w lotnictwie górskim, 30 czerwca wykona przelot samolotem Jak 12m pod stalowym mostem w Huzelach.
A wieczorem odbędą się dwa koncerty. Początek o godz 19:00. Wystąpią: Barbara Wrońska oraz Zespół KSU. Wstęp na koncerty biletowany.” [dlapilota.pl]
RODZINNY PIKNIK LOTNICZY, LESKO
30 czerwca, godz. 6:00
Postołów k. Leska
“Starostwo Powiatowe zaprasza na Rodzinny Piknik Lotniczy w Lesku z okazji 100-lecia odzyskania Niepodległości i 100-lecia Lotnictwa Polskiego oraz Pierwsze Leskie Zawody Balonowe – Zawody spadochronowe w skokach na celność lądowania.
Piknik odbędzie się 30 czerwca w Postołowie k/Leska.
Program:
6:00 – Start konkurencji lotów balonowych,
8:00 – 10:00 – II tura konkurencji lotów balonowych,
11:00 – Oficjalne rozpoczęcie pikniku rodzinnego
13:00 – 17:30 – Start konkurencji skoków spadochronowych,
19:00 – Zakończenie zawodów
Podczas pikniku będzie można obejrzeć zabytkowy i nowoczesny sprzęt szybowcowy, uczestniczyć w ciekawych prelekcjach, jak również obejrzeć wystawy i stoiska związane z Odzyskaniem Niepodległości i narodzinami szybownictwa w powiecie leskim.” [www.stolicabieszczad.pl]
Jagody są źródłem witamin A, B1, B2, PP i C, a także flawonoidów, garbników, antocyjanów, fitoestrogenów, pektyn, kwasu foliowego, błonnika. A do tego zawierają kwasy owocowe (jabłkowy, bursztynowy, cytrynowy) oraz składniki mineralne: potas, fosfor, wapń, cynk, żelazo, mangan.
Są bardzo bogatym źródłem witamin, dlatego warto je jeść.
W tym roku pierogi serwujemy miesiąc wcześniej niż zwykle.
Zapraszamy was kochani na słodki obiadek i życzymy smacznego 🙂
Dawna cerkiew pw. św. Paraskewy (Paraskewii) w Ustjanowej Górnej, obecnie kościół rzymskokatolicki pw. Narodzenia NMP.
Pierwsze informacje o istnieniu cerkwi w Ustjanowej pochodzą z roku 1526, obecna powstała w końcu XVIII w. Najczęściej podawana data to rok 1792, która znajduje się na belce tęczowej (Anno Domini 1792) i najpewniej oznacza albo rok budowy, albo konsekracji świątyni. Na koniec XVIII w., ewentualnie początek XIX w., jako czas budowy wskazują także cechy stylowe zabytku.
Po wieku istnienia cerkiew doczekała się pierwszego poważnego remontu, przy okazji którego dobudowano od zachodu kruchtę. Jak ustalił prof. R. Brykowski, dokonano wówczas także przekształcenia prezbiterium (wiwtaru), powiększając go i wspierając na drewnianych słupach.
Po wysiedleniu ludności ukraińskiej w 1951 r. świątynia stała opuszczona, już jednak w 1955 r. doceniono jej walory zabytkowe. Dokonując podówczas inwentaryzacji konserwatorskiej ustalono, że jej wyposażenie pochodzi głównie z XVII i XVIII w. Podjęto zarazem decyzję, że jest ono zbyt cenne, aby mogło w cerkwi pozostać. Przewieziono je zatem do tworzonego wówczas Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, gdzie – przynajmniej w części – można je i dziś obejrzeć, zwiedzając udostępniane publiczności wystawy. Pozostała część… zaginęła jeszcze w latach 50.
W kolejnej dekadzie pojawił się pomysł utworzenia w cerkwi ekspozycji regionalnej, dzięki czemu poczyniono pewne zabiegi konserwatorskie, wymieniając m. in. elementy więźby dachowej i stropy. Niestety, przy okazji zmieniły się proporcje wieżyczek, usunięto także drewniane słupki podtrzymujące dach okapowy, przez co świątynia prezentuje się dzisiaj nieco inaczej niż powinna. Na szczęście także współcześnie zdobi ją misterny szalunek gontowy (za wyjątkiem szalowanego deskami nowszego przedsionka), gontem pobito także dachy.
Już w latach 50. mieszkańcy występowali o przeznaczenie cerkwi na potrzeby kultu rzymskokatolickiego, jednakże stało się to możliwe dopiero w 1971 r. Po przejęciu świątyni mieszkańcy Ustjanowej nie bez zdziwienia stwierdzili, że wymaga ona kolejnego remontu, jako że nie miała nie tylko okien i stropów, ale nawet podłóg. Wymieniono niemalże 70% drewnianego materiału. Prace z lat 70. uratowały zabytek, choć nie wszystkie decyzje podejmowane przez nowego gospodarza odpowiadają współczesnym standardom konserwatorskim. Jak choćby pokrycie ścian boazerią. Ale nie narzekajmy, wszak świątynia jest dziś – dzięki parafii rzymskokatolickiej – jedną z lepiej zachowanych cerkwi w Bieszczadach. Wejdźmy do środka.
Ozdobą świątyni jest dziś przede wszystkim ołtarz główny, pochodzący – jak i cerkiew – z końca XVIII w., tyle że typowy dla kościoła łacińskiego. I dla kościoła powstał – bowiem pierwotnie znajdował się w barokowej świątyni rzymskokatolickiej w Hoczwi, choć niektórzy sądzą, że przybył ze Stężnicy. Błękitny ołtarz, ujęty pilastrami i uchami, jest ujmującym przykładem rokoka. W zwieńczeniu króluje przedstawienie Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej, której na pilastrach towarzyszą Adam i Ewa. Na gzymsach wieńczących wspomniane ucha balansują w dość swobodnych pozach dwa aniołki, zaświadczające o tym, że kult fitness był epoce rokoka kompletnie obcy.
W polu głównym umieszczono dwudziestowieczny obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem, będący kopią cudownego obrazu Matki Bożej z Sokala, bliskiego przesiedlonym tu w 1951 r. w ramach tzw. Akcji H-T mieszkańcom tzw. Grzędy Sokalskiej. Ponad obrazem znajduje się biblijne drzewo wiadomości dobrego i złego, nieodłączny element przedstawień Adama i Ewy. Jeśli przyjrzymy mu się z bliska, docenimy kunszt warsztatu snycerskiego, w którym powstało.
Jeśli szukacie typowego wyposażenia cerkiewnego z Ustjanowej, wypada polecić wycieczkę do sanockiego skansenu.
W samej Ustjanowej warto natomiast zwrócić uwagę na znajdującą się w sąsiedztwie cerkwi neogotycką kaplicę grobową, wzniesioną w końcu XIX w. dla rodziny Szemelowskich, ówczesnych właścicieli miejscowych dóbr ziemskich. W latach 50. nieznani sprawcy nie tylko ją zdewastowali, ale nawet powyrzucali z krypty trumny. Oczekujący na przekazanie kościoła mieszkańcy Ustjanowej zaopiekowali się jednak kaplicą, przeprowadzając remont i odprawiając tu w 1963 r. pierwszą mszę. Doceniając ten wysiłek spadkobierczyni Szemelowskich Jadwiga Dunin przekazała ją miejscowej społeczności w użytkowanie.
Jedną z tradycyjnych potraw kuchni kresowej są czebureki (Чебуреки), czyli pierogi nadziewane farszem z mielonego mięsa, wołowiny, cebuli oraz żółtego lub owczego sera i pieprzu. Potrawa ta jest popularna nie tylko wśród Tatarów. Czebureki podbiły serca i żołądki także innych nacji. Są typowym daniem wśród kuchni narodów Azji Środkowej, Kaukazu, Rosji, Ukrainy, a także polskiej kuchni kresowej.
Rodzaje czebureków
Czeburek (krym. çüberek) to też pieróg ze zwykłego ciasta (zrobionego z mąki, wody i soli), z nadzieniem z mięsa baraniego z ostrymi przyprawami, smażony w oleju.
Niekiedy jako nadzienie wykorzystuje się ser z przyprawami. Jest to tradycyjne danie regionalne Tatarów krymskich. Spożywa się je bez użycia sztućców.
Smacznego!
Zarządzaj zgodami plików cookie
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.